wtorek, 18 czerwca 2013

Hotelowa gwiazdki. Po co i dlaczego? - Hotele zagraniczne

Zbliża się okres wakacyjny, zatem coraz więcej z nas wybiera się na zagraniczny wypoczynek. Dla wszystkich tych, którzy szykują się na wyjazd, przygotowaliśmy krótki przewodnik po zagranicznych kategoriach hotelarskich.

[źródło]
Każdy kraj ma swoje odmienne zasady przyznawania gwiazdek. O ile Europa Środkowa i Zachodnia, w szczególności kraje niemieckojęzyczne, nie odbiegają poziomem usług hotelowych od Polski, to im bardziej na południe, tym standard hoteli coraz bardziej różni się od naszego.

W Grecji częściej niż gwiazdki, spotkamy literowe oznaczenie standardu. Najwyższej klasy hotele mają kategorię L, a później kolejno A (odpowiednik czterech gwiazdek), B (trzy gwiazdki) i C, o dość skromnym standardzie.

Tunezja, Turcja i Egipt mają standardy zbliżone do siebie. Aby tamtejsze hotele porównać do naszych, wypadałoby odjąć im jedną, a nawet dwie gwiazdki. Dlatego, aby się nie rozczarować, najlepiej zatrzymywać się w obiektach posiadających co najmniej cztery gwiazdki.

Osobną kategorię stanowią wioski wakacyjne, które zamiast standardowych gwiazdek, posiadają oznaczenia HV (holiday village), przy czym HV1 odpowiada czterem lub pięciu gwiazdkom, a HV2 niższej kategorii. Od tradycyjnych hoteli odróżnia je z reguły niska zabudowa i rozmieszczenie pokoi na dużym terenie, najczęściej w ogrodzie. Wioski wakacyjne to alternatywa dla rodzin z dziećmi, ponieważ są świetnie przygotowane dla tego segmentu turystów.

Nieco podobny charakter mają włoskie villaggia, które stanowią kompleksy domków szeregowych, porozrzucanych w piniowych lasach z bogatą ofertą sportowo-rekreacyjną. Goście mogą wybierać spośród domków murowanych, czy dużych namiotów mieszkalnych. Villaggio przypominają nasze kempingi, tylko o wyższym standardzie, z dużym basenem i boiskami do gier.

Włosi często nazywają obiekty noclegowe nieco odmiennie, stąd oprócz hoteli spotkamy tu takie nazewnictwo, jak locanda – prosty dom noclegowy, pensjone czy albergo, przy czym różnice w ich standardzie są nieznaczne.

Tak, jak i w całym basenie Morza Śródziemnego, tak i w Hiszpanii standard hotelu jest trochę niższy, niż wynika to z ilości gwiazdek. Charakterystyczna dla tego kraju, szczególnie części lądowej, jest wysoka zabudowa hoteli w kurortach turystycznych. Dziesięciopiętrowe budynki położone blisko siebie plus nocny tryb życia Hiszpanów sprawia, że osoby szukające wytchnienia i wypoczynku, nie powinny obierać sobie za cel centrów znanych miejscowości, bez względu na standard hotelu.

Oczywiście, nie wszystkie zagraniczne hotele aż tak bardzo odbiegają standardem od naszych, niemniej różnice w kategoryzowaniu bywają znaczne i należy mieć je na uwadze planując swoje wakacje, szczególnie w regionach słabiej rozwiniętych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz