czwartek, 30 maja 2013

Hotele w filmie - Somewhere. Między miejscami

W dzisiejszym wpisie chcemy przedstawić produkcję reżyserki filmu Między Słowami. Sam film może nie należy do ścisłej czołówki kinematografii, ale warto poświęcić mu nieco miejsca ze względu na scenerię w której rozgrywa się akcja filmu. Przed Wami Somewhere. Miedzy miejscami.

[źródło]
Somewhere. Między miejscami (oryg. Somewhere) − to amerykański film dramatyczny z 2010 roku, w reżyserii i według scenariusza Sofii Coppoli.

W filmie głównie role zagrali:
  • Stephen Dorff
  • Elle Fanning
  • Michelle Monaghan
  • Chris Pontius
  • Laura Ramsey
  • Benicio Del Toro
W filmie śledzimy losy hollywoodzkiego celebryty Johnny'ego Marco. Gwiazdor mieszka w legendarnych hotelu Chateau Marmont i prowadzi hulaszcze życie, pełne szybkich samochodów, pięknych kobiet, alkoholu i innych używek. Życie bohatera diametralnie się zmienia, gdy zamieszkuje z nim jego jedenastoletnia córka Cleo. Johnny zaczyna sobie uświadamiać, jak wielu ważnych spraw nie dostrzegał i zaniedbywał oraz jak był odległy od prawdziwego życia. Powoli zaczyna dorastać i zmieniać się w odpowiedzialnego człowieka.

Pomimo tego, iż film zdobył statuetkę Złotego Lwa na Festiwalu w Wenecji, opinie jakie zebrał były raczej umiarkowane. Chwalono wizualny aspekt filmu i ciekawych bohaterów, ale sam film uważano za wtórny w stosunku do poprzednich produkcji reżyserki.

Miejscem w którym odgrywają się sceny z życia bohaterów, jest hotel Chateau Marmont. Położony jest w Hollywood w odległości 3 km od hollywoodzkiej Alei Gwiazd, a ponad 2 km dzielą go od Chińskiego Teatru Graumana. Obiekt ten zbudowany został w 1927 roku, zaś otwarcie nastąpiło dwa lata później. Sam budynek swoją architekturą przypomina francuski zamek.

[źródło]
Chateau Marmont jest jednym z bardziej charakterystycznych miejsce w Hollywood. Często bywa domem dla gwiazd wszelkiego kalibru. Sama architektura i bliskość Alei Gwiazd przyciąga wielu turystów.

Jak wspominaliśmy we wstępie, Somewhere nie jest filmem który zapisze się jako klasyka kina, ale jeśli macie ochotę na coś nastrojowego i cienicie sobie produkcje Sofii Coppoli, to na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz